Przepis pochodzi z “Kuchni Polskiej”. Wychodzą całkiem niezłe pampuchy, moje dzieciaki je uwielbiają, no i ponoć lepsze są niż w szkole, a panie w szkołach na kluchach znają się jak mało kto. Podaje je z bardzo zimnym sosem z mrożonych truskawek, pycha.
Składniki:
-40 dag mąki pszennej + 4 czubate łyżki do zaczynu
- szklanka ciepłego mleka tj. 250 ml
-50 g cukru
- 50 g rozpuszczonego masła
-20 g drożdży
- 2 jajka
-szczypta soli
Drożdże mieszam z cukrem, dodaje mleko i 3 łyżki mąki, mieszam, zostawiam w cieple na 5 - 10 min.
Gdy zaczyn podrośnie dodaje resztę składników i wyrabiam ciasto za pomocą miksera ze spiralkami (bo ręcznie mi się nie chce). Wyrobione ciasto przykrywam ściereczką i zostawiam do podwojenia objętości.
Z wyrośniętego ciasta formuje kulki i odkładam do ponownego podrośnięcia , nie za długo, maja lekko podrosnąć, absolutnie nie można pozwolić na przerośniecie klusek, bo opadną w trakcie parowania.
Jeśli kluchy maja dłużej wyrastać, by móc świeże podać później, kulki wstawiamy do lodówki , by spowolnić proces rośnięcia. Moje czekały 4 godziny na powrót dzieci ze szkoły.
Jeśli kluchy maja dłużej wyrastać, by móc świeże podać później, kulki wstawiamy do lodówki , by spowolnić proces rośnięcia. Moje czekały 4 godziny na powrót dzieci ze szkoły.
Kluchy można parować na gazie , pieluszce tetrowej, lub na siatce przeciw pryskaniu tłuszczu. Do garnka najlepiej szerokiego i niskiego, wlewamy wodę, przykrywamy gazą i obwiązujemy jakimś sznurkiem, w trakcie parowania przykrywamy miską, ja paruje na szerokiej patelni, na nią kładę siatkę i przykrywam druga patelnią o tej samej średnicy.
Parujemy 7-10 min w zależności od wielkości kulek , sprawdzamy patyczkiem czy nie są w środku surowe. Uważajcie przy zdejmowaniu, należy je delikatnie podważyć, ja to robię ostrym nożykiem.
Pampuchy świetnie smakują wytrawnie z gulaszem czy na słodko ze śmietaną i cukrem.
LEKKO ZMROŻONY SOS TRUSKAWKOWY
Składniki:
- paczka mrożonych truskawek
- 7 łyżeczek cukru pudru lub wg własnych upodobań
- 3/4-1 szklanki śmietany kremówki
Truskawki wyjmujemy z zamrażalnika i zostawiamy do lekkiego rozmrożenia, tak by móc je zblendować, blendujemy z resztą składników. Gotowym sosem polewamy pampuchy lub stawiamy w miseczce obok do maczania. Zmrożony sos stanowi fajny kontrast do gorących klusek.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz