niedziela, 15 maja 2016

Rabarbarowy sernik na zimno - obłędny w smaku


Mój ulubiony, żaden sernik na zimno nie zachwycił mnie jak ten.
 Rewelacyjny, leciutki, piankowy, orzeźwiający  i niestety sezonowy. Róbcie póki sezon rabarbarowy. U mnie dzisiaj bez spodu, ale na biszkopcie smakuje równie wspaniale.













Składniki:

Warstwa  serowa:

- 300 g rabarbaru obranego, pokrojonego w plastry
- 2 jajka osobno żółtka i białka
- 180 g cukru
- łyżka  soku z cytryny
- małe op. cukru waniliowego
- 400 g serka homogenizowanego naturalnego
- 330 ml śmietany 36 %
- 23 g żelatyny
- 125 ml wody do żelatyny
- 2 łyżki wody do rabarbaru
- 1 łyżka ciepłej do żółtek


Rabarbar gotujemy z dwoma łyżkami wody do miękkości, studzimy, bledujemy  na puree.

Żelatynę  zalewamy 125 ml wody, mieszamy, zostawiamy do napęcznienia, tak około 5 minut. Po tym czasie wstawiamy na chwile do mikrofali lub gorącego  wrzątku, by się rozpuściła, nie można pozwolić, by się zagotowała, dodajemy do puree rabarbarowego.

Jajka myjemy i  parzymy. Żółtka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym z sokiem z cytryny i wodą  na parze do białości ( na garnek z gotującą się wodą stawiamy miskę i w niej ubijamy żółtka). Dodajemy serek, mieszamy, puree rabarbarowe, mieszamy.

Ubijamy białka.
Ubijamy śmietanę.
Do mieszaniny serowo - jajeczno - rabarbarowej dodajemy ubitą śmietanę , mieszamy, dodajemy ubite białka, mieszamy. Przelewamy do tortownicy 26 cm.
Wstawiamy do lodówki na 3 h lub do zamrażalnika na 45 minut.



Galaretka rabarbarowa:

- 400 g rabarbaru pokrojonego w grubsze  plasterki
- 200 ml wody
- 130 g cukru
- 15 g żelatyny
- 90 ml wody do żelatyny

Żelatynę namaczamy w około 90 ml wody, zostawiamy do napęcznienia.

Zagotowujemy wodę z cukrem i cytryną, dodajemy rabarbar, skręcamy gaz , ma tylko mrugać, gotujemy 3- 4 minuty  by zmiękł, zestawiamy z kuchenki i po około 3 minutach dodajemy napęczniałą żelatynę, delikatnie mieszamy, zostawiamy do wystudzenia. Wylewamy na sernik, wstawiamy do lodówki by stężała.
Smacznego.

































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz