sobota, 20 lutego 2016

Barszcz Ukraiński - oryginalny przepis

Ten Barszcz jest ze mną kilka dobrych lat, znalazłam go w sieci,  pochodzi od rodowitej Ukrainki,niestety nie pamiętam strony.  Jest wyśmienity, najlepszy jaki do tej pory jadłam, zdradzałam go dla innych i zawsze wracam z podkulonym ogonem do tego przepisu. Jak dotąd nie znalazłam lepszego. Zupa wydaje się skomplikowana ale największą trudność stanowi krojenie warzyw w te nieszczęsne paseczki, jeśli macie tarkę do julienne najgorsze macie za sobą.

Sycąca, aromatyczna, gęsta i przepyszna zupa, idealna na wietrzne zimowe dni.




Składniki:

- 0,5 kg mięsa wołowego z kością 
- 0,4 kg białej kapusty
- 0,25 kg buraków
- 0,4 kg ziemniaków
- 150 g koncentratu pomidorowego
- 1 korzeń pietruszki
- 2 średnie marchewki
- 1 cebula
- 1 łyżka octu
- 1 łyżka cukru
- ok 3 łyżki  smalcu
- 3-6  ząbki  czosnku
- 8 ziarenek pieprzu
- 2 liście laurowe
- 3 ziela angielskie
- sól
- 1 łyżka mąki  do zasmażki
- pęczek natki pietruszki
-  śmietana 18 % - kilka kleksów do talerza


Zaczynamy od przygotowania bulionu, chyba, że mamy bulion  wołowy a na mięsku nam nie zależny omijamy ten etap. Potrzebne nam będzie ok  2 litrów  bulionu.
Mięso zalewamy 2 litrami zimnej wody,w połowie gotowania dodajemy sól do smaku, gotujemy do miękkości mięsa. Mięsko wyjmujemy i przykrywamy, by nie obeschło.

Buraki pieczemy  w foli aluminiowej  w 200 stopniach Celsjusza lub gotujemy do miękkości. (Buraczki upieczone mają intensywniejszy smak, są słodsze.

Ziemniaki i cebulę kroimy w kostkę,upieczone buraki, pietruszkę i marchewkę kroimy w julienne, kapustę szatkujemy.

Na  patelni, na  smalcu podsmażamy  cebulę, dodajemy pietruszkę i marchew, smażymy na pół twardo, na drugiej  patelni  podsmażamy buraki, cukier, ocet i  koncentrat z odrobiną bulionu, przesmażamy chwilkę.

Do bulionu wrzucamy  ziele, pieprz, liście i ziemniaki, gdy się zagotują dodajemy kapustę, gotujemy 15 minut , następnie  dodajemy zawartość dwóch patelni i  gotujemy  kolejne 15 minut.

 Z łyżki smalcu i mąki przygotowujemy zasmażkę. Roztapiamy smalec, dodajemy mąkę, chwilkę smażymy i zalewamy chochlą  gorącego barszczu, rozprowadzamy po patelni i wlewamy do garnka, mieszamy. Ja za zasmażką nie przepadam i omijam ten etap.

Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, ja daje 3 ząbki,w oryginale było 6,  zagotowujemy i wyłączamy, posypujemy nacią z pietruszki i odstawiamy na godzinę, by smaki się połączyły.

Na dno talerza układamy kawałek wołowiny, zalewamy zupą, dodajemy kleks śmietany i posypujemy pietruszką.


smacznego










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz